Warta Poznań walczy o powrót nieobecnych. “Złamana czy urwana noga – trzeba grać”
- by Shiloh Dynasty
- 47
Przed Warta Poznań finał sezonu, jakim będzie mecz z Jagiellonią Białystok. Stawka jest ogromna, bo poznaniacy wciąż nie są pewni utrzymania. Na ich szczęście poprawia się sytuacja kadrowa.
Bogdan Tiru, Mohamed Mezghrani, Adam Zrelak, Maciej Żurawski, Niilo Maenpaa i Tomas Prikryl – to zawodnicy, którzy nie mogli zagrać w ostatnim starciu z Legią Warszawa (0:1).
Jak sytuacja wygląda obecnie? – Lepiej – zapewnił na konferencji prasowej trener “Zielonych”, Dawid Szulczek. – Mam nadzieję, że tuż przed sobotnim spotkaniem będę mógł powiedzieć, że jest znacznie lepiej.
Kilku piłkarzy dochodzi do siebie. Na piątkowym rozruchu będzie nas najprawdopodobniej tylu, że w komplecie wsiądziemy do autokaru i każdy będzie gotów do gry – dodał.
Warta robi co może, by wystawić w Białymstoku jak najmocniejszy skład. Przesłanie jest proste. – Po tym meczu nie ma już nic, bo sezon się kończy, więc nawet ze złamaną czy urwaną nogą trzeba wyjść na boisko i grać – oznajmił Szulczek.
Poza kłopotami zdrowotnymi, w szeregach “Zielonych” jest jeszcze jeden inny. Za osiem żółtych kartek pauzuje Dario Vizinger.
Spotkanie 34. kolejki PKO Ekstraklasy Jagiellonia Białystok – Warta Poznań odbędzie się w sobotę o godz. 17.30.
Przed Warta Poznań finał sezonu, jakim będzie mecz z Jagiellonią Białystok. Stawka jest ogromna, bo poznaniacy wciąż nie są pewni utrzymania. Na ich szczęście poprawia się sytuacja kadrowa. Bogdan Tiru, Mohamed Mezghrani, Adam Zrelak, Maciej Żurawski, Niilo Maenpaa i Tomas Prikryl – to zawodnicy, którzy nie mogli zagrać w ostatnim starciu z Legią Warszawa (0:1). Jak…
Przed Warta Poznań finał sezonu, jakim będzie mecz z Jagiellonią Białystok. Stawka jest ogromna, bo poznaniacy wciąż nie są pewni utrzymania. Na ich szczęście poprawia się sytuacja kadrowa. Bogdan Tiru, Mohamed Mezghrani, Adam Zrelak, Maciej Żurawski, Niilo Maenpaa i Tomas Prikryl – to zawodnicy, którzy nie mogli zagrać w ostatnim starciu z Legią Warszawa (0:1). Jak…