Skandaliczne zachowanie kibiców. Już raz dali o sobie znać w meczu z Polską

Znowu jest głośno o kibicach reprezentacji Austrii i znowu w negatywnym kontekście. Mowa o sytuacji sprzed meczu z Turcją i rasistowskich przyśpiewkach.

Reprezentacja Austrii była postrzegana jako czarny koń mistrzostw Europy w Niemczech. Drużyna Ralfa Rangnicka zajęła pierwsze miejsce w grupie i do spotkania w 1/8 z Turcją przystępowała jako delikatny faworyt.

Choć Austriacy dość niespodziewanie przegrali 1:2 i odpadli z turnieju, to jednak i tak pozostawili po sobie dobre wrażenie. W przeciwieństwie do swoich kibiców, którzy ponownie dali o sobie znać ze złej strony.

Jeszcze przed meczem z Turcją szwajcarska telewizja SRF zarejestrowała moment, jak austriaccy fani śpiewają “Niemcy dla Niemców, obcokrajowcy wynocha” (Deutschland den Deutschen, Auslaender raus) do melodii piosenki “L’amour toujours”.

Policja w Lipsku (tam rozgrywane było spotkanie z reprezentacją Turcji) poinformowała, że zajmuje się sprawą. To nie pierwszy taki wybryk kibiców drużyny Rangnicka. Nagannym zachowaniem “popisali” się także w meczu z Polską.

W sektorze zajmowanym przez Austriaków pojawił się baner, na którym widniał napis: “Defend Europe”, co w wolnym tłumaczeniu oznacza “Bronić Europę”. To hasło, którym legitymuje się Ruch Identytarny. Ten nie popiera m.in. otwarcia granic dla migrantów.

Dodajmy, że Austriacki Związek Piłki Nożnej odciął się od zachowania swoich kibiców i zaznaczył, że nie ma z tym nic do czynienia.

Znowu jest głośno o kibicach reprezentacji Austrii i znowu w negatywnym kontekście. Mowa o sytuacji sprzed meczu z Turcją i rasistowskich przyśpiewkach. Reprezentacja Austrii była postrzegana jako czarny koń mistrzostw Europy w Niemczech. Drużyna Ralfa Rangnicka zajęła pierwsze miejsce w grupie i do spotkania w 1/8 z Turcją przystępowała jako delikatny faworyt. Choć Austriacy dość niespodziewanie przegrali…

Znowu jest głośno o kibicach reprezentacji Austrii i znowu w negatywnym kontekście. Mowa o sytuacji sprzed meczu z Turcją i rasistowskich przyśpiewkach. Reprezentacja Austrii była postrzegana jako czarny koń mistrzostw Europy w Niemczech. Drużyna Ralfa Rangnicka zajęła pierwsze miejsce w grupie i do spotkania w 1/8 z Turcją przystępowała jako delikatny faworyt. Choć Austriacy dość niespodziewanie przegrali…