“Bezczelny, pewny siebie i arogancki”. Piłka uratowała mu życie, teraz on może uratować Legię Warszawa
- by Shiloh Dynasty
- 35
Zachowania Josue budzą niesmak, ale jego gra wzbudza podziw. – Potrzebni są właśnie tacy, którzy pójdą po europejskie puchary jak po swoje. Bezczelni i pewni siebie. – mówi nam Marek Wasiluk. Portugalczyk prowadzi Legię do Ligi Konferencji Europy.
W poprzednim klubie nazywali Josue tykającą bombą, która niszczy szatnię. W Hapoelu Beer Szewa zrugał trenera, ponieważ nie spodobały mu się warunki w hotelu. Niewiele brakowało i gdyby nie interwencja kolegów, pobiłby się z jego asystentem. Wybuchowy charakter to pokłosie trudnego dzieciństwa i środowiska, w jakim dorostał
– Gdyby nie futbol, siedziałbym w więzieniu. Serio, ludzie wokół których kręciłem się jako dziecko, są już teraz po wyrokach. Nie miałem możliwości cieszyć się życiem zwykłego dzieciaka, nie miałem normalnego dzieciństwa – mówił w rozmowie z legia.com.
Teraz ten krewki Portugalczyk jest kapitanem Legii Warszawa. Nie dlatego, że ktoś przy Łazienkowskiej 3 postradał zmysły. Josue jest teraz w innym miejscu. Sam podkreśla swoją metamorfozę. – Żona kompletnie mnie zmieniła. Odkąd ją poznałem uspokoiłem się, dojrzałem. Zawsze, gdy o niej opowiadam, powtarzam jedno: kiedy w moim kierunku nadciąga burza, dzwonię do niej i niebo w jednej chwili staje się czyste – szczęście momentalnie powraca – zapewnia legionista.
Jak widać, żona trzyma go w ryzach. W Polsce Josue też nie jest grzecznym chłopcem, ale nie był bohaterem głośnego skandalu. – Nikt nie zna go tak dobrze, jak on sam. Jeśli tak twierdzi, warto się z nim zgodzić. Nie wiem, w którym momencie przekroczył granicę dobrego smaku, bo piłka nożna to emocje. Im więcej takich barwnych postaci, tym futbol jest ciekawszy. Gdybyśmy rozmawiali tylko o teorii i taktyce, szybko byśmy się tym sportem znudzili. Futbol to emocje, a emocje kreują wyraziste postacie – mówi WP SportoweFakty Robert Podoliński, ceniony komentatory TVP Sport
Z taką opinią zgadza się Marek Wasiluk. – Lubię graczy wyrazistych. Są oczywiście pewne granice. Zdarzało się, że Josue do nich dochodził, a czasami je nawet przekraczał, niemniej to człowiek, który nie ucieka od odpowiedzialności. Lubi na siebie nakładać pozytywną presję. To świadczy o tym, jak jest mocny i pewny siebie – podkreśla mistrz Polski (2012) ze Śląskiem Wrocław, dziś wzięty ekspert telewizyjny.
Zachowania Josue budzą niesmak, ale jego gra wzbudza podziw. – Potrzebni są właśnie tacy, którzy pójdą po europejskie puchary jak po swoje. Bezczelni i pewni siebie. – mówi nam Marek Wasiluk. Portugalczyk prowadzi Legię do Ligi Konferencji Europy. W poprzednim klubie nazywali Josue tykającą bombą, która niszczy szatnię. W Hapoelu Beer Szewa zrugał trenera, ponieważ nie spodobały mu się…
Zachowania Josue budzą niesmak, ale jego gra wzbudza podziw. – Potrzebni są właśnie tacy, którzy pójdą po europejskie puchary jak po swoje. Bezczelni i pewni siebie. – mówi nam Marek Wasiluk. Portugalczyk prowadzi Legię do Ligi Konferencji Europy. W poprzednim klubie nazywali Josue tykającą bombą, która niszczy szatnię. W Hapoelu Beer Szewa zrugał trenera, ponieważ nie spodobały mu się…