Pogoń może się obawiać. “Gent ma kim straszyć”

Gent to jeden z pięciu czołowych belgijskich klubów w ostatnich latach i co istotne, w tej chwili najlepiej grający w ofensywie – mówi nam Mariusz Moński przed starciem tej drużyny z Pogonią Szczecin.

Pogoń Szczecin nie miała szczęścia w losowaniu i w trzeciej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy trafiła na KAA Gent. Na poprzednim etapie kwalifikacji Pogoń pokonała w dwumeczu Linfield 8:4. Zespół z Belgii rozbił natomiast słowacką Żylinę 10:3. Dotychczas wygrał wszystkie spotkania w tym sezonie i imponuje przede wszystkim w ofensywie, gdzie ma bramkostrzelnych napastników.

– Gent to jeden z pięciu czołowych belgijskich klubów w ostatnich latach i co istotne, w tej chwili najlepiej grający w ofensywie – podkreśla Mariusz Moński, ekspert od lig Benelusku.

– Gent ma w ofensywie kim straszyć. Gift Orban być może nie zagra w spotkaniu z Pogonią, lecz w drużynie występuje też znakomity napastnik Hugo Cuypers, król strzelców ligi belgijskiej. Jest szansa, że niebawem zadebiutuje w reprezentacji Belgii. Ponadto warto zwrócić uwagę na Tarika Tissoudaliego. Przed mundialem doznał poważnej kontuzji, ale przed urazem był jednym z czołowych piłkarzy Jupiler League. Teraz powoli wraca do formy – dodaje Moński.

Wspomniany wyżej Gift Orban w 24 spotkaniach dla ekipy z Gandawy zdobył 22 bramki. Dołączył do klubu w styczniu i już interesują się nim potentaci. Nawet, gdyby zabrakło go w pierwszym składzie, to Pogoń nie otrzyma taryfy ulgowej. Z drugiej strony Portowcy muszą bardzo dobrze przeanalizować grę obronną rywali.

Wszystko dlatego, że Belgowie potrafią się zdekoncentrować, ale przede wszystkim mają bardzo mało “typowych” obrońców, co dokładnie wyjaśnia Moński.

– Gandawa bardzo często gra trójką obrońców. W tym sezonie co prawda pierwszy mecz ligowy zagrali czwórką, lecz później znów wrócił stary schemat. Trudno powiedzieć, jak trener ustawi zespół na pojedynek z Pogonią – podkreśla nasz rozmówca.

– Gent to jeden z pięciu czołowych belgijskich klubów w ostatnich latach i co istotne, w tej chwili najlepiej grający w ofensywie – mówi nam Mariusz Moński przed starciem tej drużyny z Pogonią Szczecin. Pogoń Szczecin nie miała szczęścia w losowaniu i w trzeciej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy trafiła na KAA Gent. Na poprzednim etapie kwalifikacji Pogoń…

– Gent to jeden z pięciu czołowych belgijskich klubów w ostatnich latach i co istotne, w tej chwili najlepiej grający w ofensywie – mówi nam Mariusz Moński przed starciem tej drużyny z Pogonią Szczecin. Pogoń Szczecin nie miała szczęścia w losowaniu i w trzeciej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy trafiła na KAA Gent. Na poprzednim etapie kwalifikacji Pogoń…