Slavia Praga chciała napastnika Lechii Gdańsk. Żądana kwota zwala z nóg

Tomas Bobcek mógł trafić tego lata do Slavii Praga, jednak czeski klub nie był w stanie spełnić żądań finansowych Lechii Gdańsk. Chodziło o ponad 12 milionów euro.

Slavia Praga była zainteresowana pozyskaniem Tomasa Bobcka z Lechii Gdańsk. I słowo “była” jest tu trafne, bo w tej chwili tematu już raczej nie ma.

Prezes klubu wypowiedział się o słowackim snajperze na łamach “Livesport Daily”.

– Przyglądaliśmy się kilku napastnikom, ostatnio staraliśmy się o dwóch, ale jeden kosztuje 12,5 miliona euro, a z bonusami 15. Po prostu nie możemy tego zrobić. Drugi natomiast poszedł do Francji za 10 milionów euro – powiedział prezes Jaroslav Tvrdik.

Tym samym potwierdziły się nasze informacje. 16 sierpnia pisaliśmy, że Lechia ustaliła cenę minimum w wysokości 10 milionów euro. W tym przypadku jeszcze wyraźnie ją podbiła, by odstraszyć wszystkich chętnych.

Lechia zwyczajnie nie chce sprzedawać teraz swojego najlepszego strzelca, stąd tak mocno winduję cenę. Żadnego polskiego klubu nie stać na Słowaka.

Jeśli Bobcek odejdzie, to najwcześniej zimą, natomiast najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada, że zostanie w Lechii do końca sezonu i dopiero wtedy zostanie sprzedany.

Bobcek wciąż jest liderem klasyfikacji strzelców PKO Ekstraklasy z pięcioma golami, mimo iż w dwóch ostatnich meczach swojego dorobku nie powiększył.

Przypomnijmy, że jego kontrakt z gdańskim klubem obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku.

Tomas Bobcek mógł trafić tego lata do Slavii Praga, jednak czeski klub nie był w stanie spełnić żądań finansowych Lechii Gdańsk. Chodziło o ponad 12 milionów euro. Slavia Praga była zainteresowana pozyskaniem Tomasa Bobcka z Lechii Gdańsk. I słowo “była” jest tu trafne, bo w tej chwili tematu już raczej nie ma. Prezes klubu wypowiedział się…

Tomas Bobcek mógł trafić tego lata do Slavii Praga, jednak czeski klub nie był w stanie spełnić żądań finansowych Lechii Gdańsk. Chodziło o ponad 12 milionów euro. Slavia Praga była zainteresowana pozyskaniem Tomasa Bobcka z Lechii Gdańsk. I słowo “była” jest tu trafne, bo w tej chwili tematu już raczej nie ma. Prezes klubu wypowiedział się…