“Nowy Ludogorec” na drodze Rakowa. Niedawno grał w V lidze
- by Shiloh Dynasty
- 167
Historie Ardy Kyrdżali i Rakowa Częstochowa mają punkty wspólne. Oba kluby jeszcze niedawno błąkały się po niższych ligach, z których wyrwali ich bogaci właściciele. Teraz walczą o awans do Ligi Konferencji Europy.
W czwartek 21 sierpnia o godz. 21 Raków Częstochowa podejmie Ardę Kyrdżali w pierwszym meczu IV rundy eliminacji Ligi Konferencji. Polski zespół jest zdecydowanym faworytem do awansu, ale w Bułgarii nie brak wiary w sensację. – Ta drużyna rozgrywa prawdopodobnie najlepszy sezon w historii – mówi nam dziennikarz Denisław Denczew z portalu sportal.bg.
– Podopieczni Aleksandara Tunczewa są obecnie w bardzo dobrej formie. Do tego w europejskich pucharach nie brakuje im szczęścia, choć bardziej liczyliśmy tu na spotkanie z Maccabi Hajfa. Tamten rywal nie miałby atutu własnego stadionu przez grę na Węgrzech i mogłoby to być dodatkową zaletą. I tak jednak w kraju jest pozytywne nastawienie – dodaje nasz rozmówca.
Dla polskich fanów futbolu Arda może być anonimowa, ponieważ dotąd nie mogła pochwalić się żadnymi sukcesami. Przed bankructwem i upadkiem w 2013 roku nie udało się jej nawet ani razu awansować do bułgarskiej ekstraklasy, choć miała za sobą niemal dziewięćdziesięcioletnią (!) historię.
Dwa lata po upadku nastąpiła reaktywacja Ardy, a kilkanaście miesięcy później klub kupił spółka PSI Group i totalnie odmienił jego los. Firma zajmująca się budową dróg w Bułgarii zainwestowała wielkie pieniądze w klub z Kyrdżali, by w perspektywie kilku lat Arda została jednym z czołowych w kraju.
Bogaty właściciel chciał zbudować taki klub jak Łudogorec, który błąkał się po niższych ligach, nim przejął go Kirił Domusziew – przedsiębiorca z branży farmaceutycznej, i uczynił lokalnym hegemonem. Klub z Razgradu zdobywa mistrzostwo Bułgarii nieprzerwanie od 2012 roku.
– Daleko im jeszcze do Ludogorca, ponieważ w przeciwieństwie do nich rzadko płacą za piłkarzy. Choć są stabilni finansowo, wypłacalni i mądrze budują zespół – ocenia Denczew.
Najnowsza historia Rakowa jest podobna do tej Ardy. W 2009 roku klubowi głęboko w oczy zajrzało widmo upadku, ale utrzymał się na powierzchni. Oba kluby rozpoczęły marsz w górę w 2015 roku. V-ligową Ardę przejęła wtedy PSI Group, a właścicielem III-ligowego Rakowa został dotychczasowy sponsor Michał Świerczewski.
Historie Ardy Kyrdżali i Rakowa Częstochowa mają punkty wspólne. Oba kluby jeszcze niedawno błąkały się po niższych ligach, z których wyrwali ich bogaci właściciele. Teraz walczą o awans do Ligi Konferencji Europy. W czwartek 21 sierpnia o godz. 21 Raków Częstochowa podejmie Ardę Kyrdżali w pierwszym meczu IV rundy eliminacji Ligi Konferencji. Polski zespół jest zdecydowanym faworytem do…
Historie Ardy Kyrdżali i Rakowa Częstochowa mają punkty wspólne. Oba kluby jeszcze niedawno błąkały się po niższych ligach, z których wyrwali ich bogaci właściciele. Teraz walczą o awans do Ligi Konferencji Europy. W czwartek 21 sierpnia o godz. 21 Raków Częstochowa podejmie Ardę Kyrdżali w pierwszym meczu IV rundy eliminacji Ligi Konferencji. Polski zespół jest zdecydowanym faworytem do…