Już są pewni spadku z ligi. Zarobią na nim fortunę?

Leicester City żegna się z Premier League, a wraz z degradacją rusza karuzela transferowa. Choć sezon był dla “Lisów” rozczarowujący, niektórzy zawodnicy wzbudzają spore zainteresowanie na rynku.

Nie tak miała wyglądać przygoda Leicester City z Premier League. “Lisy” w błyskawicznym tempie pożegnały się z najwyższą klasą rozgrywkową, tracąc matematyczne szanse na utrzymanie już na pięć kolejek przed końcem sezonu.

Mimo fatalnej kampanii, kilku zawodników wciąż może liczyć na angaż w klubach Premier League. Jednym z nich jest bramkarz Mads Hermansen, który wzbudza rosnące zainteresowanie na rynku transferowym.

Wśród faworytów do pozyskania Duńczyka wymienia się Brentford. W ekipie “Pszczółek” Hermansen byłby już czwartym zawodnikiem z Danii, a warto przypomnieć, że szkoleniowcem drużyny również jest Duńczyk – Thomas Frank.

Hermansen dołączył do Leicester City latem 2023 roku, przenosząc się z Broendby za kwotę 7 milionów euro. Jak informuje “The Sun”, obecnie Brentford byłoby skłonne zapłacić za 24-letniego bramkarza nawet 25 milionów funtów.

Na ewentualnym transferze Duńczyka mógłby skorzystać Jakub Stolarczyk. Polak zyskałby szansę na regularne występy w przyszłym sezonie na poziomie Championship.

Leicester City żegna się z Premier League, a wraz z degradacją rusza karuzela transferowa. Choć sezon był dla “Lisów” rozczarowujący, niektórzy zawodnicy wzbudzają spore zainteresowanie na rynku. Nie tak miała wyglądać przygoda Leicester City z Premier League. “Lisy” w błyskawicznym tempie pożegnały się z najwyższą klasą rozgrywkową, tracąc matematyczne szanse na utrzymanie już na pięć kolejek…

Leicester City żegna się z Premier League, a wraz z degradacją rusza karuzela transferowa. Choć sezon był dla “Lisów” rozczarowujący, niektórzy zawodnicy wzbudzają spore zainteresowanie na rynku. Nie tak miała wyglądać przygoda Leicester City z Premier League. “Lisy” w błyskawicznym tempie pożegnały się z najwyższą klasą rozgrywkową, tracąc matematyczne szanse na utrzymanie już na pięć kolejek…