Liczy na powrót do reprezentacji. “Mam mocną motywację”

Karol Struski marzy o powrocie do reprezentacji Polski. Zawodnik występujący na co dzień na Cyprze jest zdeterminowany, by osiągnąć swój cel.

Gracz Arisu Limassol zadebiutował w reprezentacja Polski pod wodzą Michała Probierza. Niestety, po powrocie z kadry doznał kontuzji, która wykluczyła go z gry na dłuższy czas. Karol Struski nie dziwi się, że po urazie nie było kontaktu ze sztabu szkoleniowego Biało-Czerwonych.

Struski podkreśla, że jego celem jest ponowne przyciągnięcie uwagi selekcjonera. Niezmiennie powrót do drużyny narodowej jest jego priorytetem.

– Mam takie podejście, że jeśli już raz przyciągnąłem swoją uwagę, to czemu miałbym tego nie zrobić ponownie? Mam mocną motywację do pracy i chcę się dalej rozwijać. Nie chcę być jednokrotnym reprezentantem kraju, lecz mam cel, by dać coś jeszcze drużynie narodowej – mówi piłkarz. 

Środkowy pomocnik wierzy, że dobra forma i regularne występy mogą mu w tym pomóc. Liga cypryjska nie należy jednak do najlepszych w Europie.

23-latek z obecnym pracodawcą chce sięgnąć po mistrzostwo kraju. Jednocześnie nie można wykluczyć scenariusza, w którym Sturski zmieni otoczenie.

– Na pewno nie jest to zły czas, ale zawsze może być lepiej. Mam wymarzoną ligę. To Serie A. Lubię oglądać włoskie rozgrywki. Wiadomo jednak, że nie mogę się zamknąć na jeden kierunek. Kiedy pojawią się inne oferty, to trzeba je będzie przemyśleć – przyznaje Struski.

Karol Struski marzy o powrocie do reprezentacji Polski. Zawodnik występujący na co dzień na Cyprze jest zdeterminowany, by osiągnąć swój cel. Gracz Arisu Limassol zadebiutował w reprezentacja Polski pod wodzą Michała Probierza. Niestety, po powrocie z kadry doznał kontuzji, która wykluczyła go z gry na dłuższy czas. Karol Struski nie dziwi się, że po urazie nie było kontaktu…

Karol Struski marzy o powrocie do reprezentacji Polski. Zawodnik występujący na co dzień na Cyprze jest zdeterminowany, by osiągnąć swój cel. Gracz Arisu Limassol zadebiutował w reprezentacja Polski pod wodzą Michała Probierza. Niestety, po powrocie z kadry doznał kontuzji, która wykluczyła go z gry na dłuższy czas. Karol Struski nie dziwi się, że po urazie nie było kontaktu…