Lewandowski w zarządzie PZPN?! Zaskakujący efekt nowych przepisów
- by Shiloh Dynasty
- 26
Od 2025 roku reprezentanci Polski uzyskają realny wpływ na funkcjonowanie związków sportowych. W PZPN kadrowicze dostaną prawo wyboru aż dwóch członków zarządu, a ci mogą być kulą u nogi Cezarego Kuleszy, o ile działacz zostanie wybrany ponownie.
Minister sportu Sławomir Nitras w końcu może mówić o swoim pierwszym znaczącym sukcesie. Nowelizacja ustawy o sporcie trafiła już do senatu, a uchwalenie jej wydaje się formalnością. Nowe prawo zacznie obowiązywać od stycznia przyszłego roku i już teraz można być pewnym, że znacząco przyczyni się do rozszczelnienia obowiązujących do tej pory układów towarzyskich w polskich związkach sportowych.
Nowelizacja stanowi bowiem, że od przyszłego roku (obejmie więc wybory m.in. w PZPN i PZPS) reprezentanci Polski powołani do kadry narodowej zyskają prawo wyboru przynajmniej jednego członka zarządu, a w przypadku bardziej rozbudowanych zarządów nawet dwóch.
Choć ustawa nie precyzuje dokładnej procedury wyłaniania takiego kandydatów, to wiadomo, że ma zostać wskazany do 30 dni po wyborze prezesa związku i reszty zarządu. Można więc zakładać, że zawodnicy nie będą mieli ograniczonego wyboru do osób delegowanych przez okręgowe związki sportowe, a do zarządów w końcu będą mogły trafiać zupełnie nowe osoby.
Teoretycznie można więc zakładać, że jeśli piłkarze kadry narodowej wybiorą na swojego przedstawiciela Roberta Lewandowskiego, to znakomity piłkarz zyska prawo zasiadania w zarządzie PZPN. To – jak by nie był – scenariusz zgodny z brzmieniem ustawy.
Zresztą coś podobnego już wydarzyło się w Polskim Związku Kajakowym, gdzie mimo kontynuowania kariery do zarządu została wybrana medalistka olimpijska Marta Walczykiewicz.
Ona została wybrana jeszcze przez delegatów w “starym trybie”, ale jej głównym celem ma być właśnie reprezentowanie zawodników i bycie łącznikiem pomiędzy kadrą, trenerami a działaczami.
Nieco więcej kontrowersji wzbudza przepis nakazujący powoływanie do mniejszych zarządów przynajmniej jednej kobiety, a w przypadku większych zarządów, aż 30 procent kobiet. To postawi w kłopotliwej sytuacji władze PZPN i PZPS. Jeśli oba związki chcą zachować równie liczne zarządy, będą musiały powołać odpowiednio sześć i osiem kobiet. Obecnie w najwyższych władzach federacji piłkarskiej nie ma żadnej kobiety, a w siatkarskiej jest jedna.
Od 2025 roku reprezentanci Polski uzyskają realny wpływ na funkcjonowanie związków sportowych. W PZPN kadrowicze dostaną prawo wyboru aż dwóch członków zarządu, a ci mogą być kulą u nogi Cezarego Kuleszy, o ile działacz zostanie wybrany ponownie. Minister sportu Sławomir Nitras w końcu może mówić o swoim pierwszym znaczącym sukcesie. Nowelizacja ustawy o sporcie trafiła już…
Od 2025 roku reprezentanci Polski uzyskają realny wpływ na funkcjonowanie związków sportowych. W PZPN kadrowicze dostaną prawo wyboru aż dwóch członków zarządu, a ci mogą być kulą u nogi Cezarego Kuleszy, o ile działacz zostanie wybrany ponownie. Minister sportu Sławomir Nitras w końcu może mówić o swoim pierwszym znaczącym sukcesie. Nowelizacja ustawy o sporcie trafiła już…