“Zawsze byłem szefem”. Problemy Lechii Gdańsk nie są mu straszne

Nie żałuję, że tu trafiłem. Gdybym jeszcze raz miał podjąć decyzję, postąpiłbym tak samo – mówi obrońca Lechii Gdańsk Elias Olsson. Szwed był jednym z czołowych obrońców Fortuna I ligi w poprzednim sezonie. Nie zraża się też problemami finansowymi.

Lechia Gdańsk zaledwie po roku spędzonym w Fortuna I lidze wróciła do PKO Ekstraklasy, będąc zdecydowanie najlepszym zespołem w całej stawce.

Zespół prowadzony przez Szymona Grabowskiego stracił 34 gole (co średnio daje jedną bramkę na mecz). To była trzecia defensywa ligi, a jednym z liderów został 21-letni Szwed Elias Olsson. W debiucie strzelił gola, grał w każdym spotkaniu od deski do deski. Złapał tylko jedną żółtą kartkę, co w przypadku obrońcy nie jest wcale takie oczywiste.

Tak. Od zawsze chciałem być piłkarzem i nie miałem żadnego planu B. Nigdy nie myślałem, co bym robił w życiu, gdyby nie piłka. To było moje marzenie od dziecka. Jestem szczęśliwy, że mogę robić to, co uwielbiam.

Z normalnej. To znaczy, nigdy nie mieliśmy dużo, ale też nigdy niczego nam nie brakowało.

Nie do końca. Oni zawsze powtarzali, żebym robił to, co uważam za stosowne. Zawsze byłem szefem, gdy miałem podejmować jakąś decyzję. Rodzice nigdy nie powiedzieli mi, że mam iść tu czy tu. Myślę, że od momentu, gdy skończyłem dziesięć lat, to samodzielne podejmowałem decyzje. Myślę, że zostałem dobrze wychowany. To mi pomogło.

Ze mną jest różnie. Mam różne okresy i czasami oglądam bardzo dużo piłki, a czasami w ogóle nie włączam telewizora. Cały czas obserwuję i interesuję się, jak radzą sobie moje poprzednie kluby. Oczywiście oglądam hitowe mecze mistrzostw Europy, ale mamy obecnie przygotowania do sezonu, po każdym treningu jestem bardzo zmęczony i są dni, kiedy mam już dość piłki.

Nie żałuję, że tu trafiłem. Gdybym jeszcze raz miał podjąć decyzję, postąpiłbym tak samo – mówi obrońca Lechii Gdańsk Elias Olsson. Szwed był jednym z czołowych obrońców Fortuna I ligi w poprzednim sezonie. Nie zraża się też problemami finansowymi. Lechia Gdańsk zaledwie po roku spędzonym w Fortuna I lidze wróciła do PKO Ekstraklasy, będąc zdecydowanie najlepszym…

Nie żałuję, że tu trafiłem. Gdybym jeszcze raz miał podjąć decyzję, postąpiłbym tak samo – mówi obrońca Lechii Gdańsk Elias Olsson. Szwed był jednym z czołowych obrońców Fortuna I ligi w poprzednim sezonie. Nie zraża się też problemami finansowymi. Lechia Gdańsk zaledwie po roku spędzonym w Fortuna I lidze wróciła do PKO Ekstraklasy, będąc zdecydowanie najlepszym…