Orlen Wisła Płock z awansem w Lidze Mistrzów
- by Shiloh Dynasty
- 25
Potężną dawkę emocji dostarczyło czwartkowe starcie w Lidze Mistrzów pomiędzy Orlen Wisłą Płock i FC Porto. Stawką był awans do kolejnej fazy EHF Champions League i wywalczyła go ekipa wicemistrzów Polski!
Orlen Wiśle Płock do awansu do kolejnej rundy EHF Champions League wystarczył remis. I od pierwszego gwizdka sędziów wynik wokół tego remisu cały czas oscylował. Ekipa Nafciarzy często współpracowała z obrotowym Dawidem Dawydzikiem i mogła liczyć na prawej połówce na skutecznego Tomasa Pirocha, z kolei po drugiej stronie boiska wyróżniał się Nicolaj Christensen.
To właśnie ten duński rozgrywający zdobył na początku wszystkie cztery bramki dla FC Porto, ale z czasem ciężar kończenia akcji ofensywnych rozkładał się na barki również innych graczy . Nie brakowało dograń do koła i rozciągania gry do skutecznych skrzydłowych. Oglądaliśmy naprawdę zaciętą wymianę ciosów.
Pod koniec pierwszej połowy ekipa gości wypracowała sobie nawet trzybramkową przewagę , ale Orlen Wisła Płock skróciła dystans po trafieniach Michała Daszka i Mihy Zarabeca. I zeszła do szatni z tylko jedną bramką straty.
A po zmianie stron różnicę zrobił wspomniany Miha Zarabec, który potrafił umiejętnie rozruszać obronę FC Porto, a także skutecznie egzekwował rzuty karne. Drużyna wicemistrzów Polski odrobiła straty z nawiązką i po kontrze Tina Lucina w końcu mogła złapać głębszy oddech.
Nie na długo, bo FC Porto szybko złapało kontakt, ale wkrótce ważną bramkę zdobył Abel Serdio, a następnie podwójną interwencją popisał się Mirko Alilović. Orlen Wisła nie zmarnowała tego i odbudowała dystans po celnym rzucie Michała Daszka .
Drużyna gości nie dawała jednak za wygraną i ciągle naciskała . Zabójczo skuteczny na skrzydle był Antonio Areia, ale zespół Xaviera Sabate zawsze w porę odpowiadał na zrywy Portugalczyków. Zazwyczaj były to trafienia autorstwa świetnie dysponowanego w drugiej połowie Abela Serdio.
Na trzy minuty przed końcową syreną FC Porto doprowadziło do wyrównania i wydarzyć mogło się absolutnie wszystko. Wtedy sprawy w swoje ręce wziął jednak Gergo Fazekas, który popisał się kapitalną, indywidualną akcją, a chwilę później skutecznym kontratakiem dobił gości Lovro Mihić . Misja zakończyła się sukcesem i to Orlen Wisła Płock będzie grać dalej w EHF Champions League!
Potężną dawkę emocji dostarczyło czwartkowe starcie w Lidze Mistrzów pomiędzy Orlen Wisłą Płock i FC Porto. Stawką był awans do kolejnej fazy EHF Champions League i wywalczyła go ekipa wicemistrzów Polski! Orlen Wiśle Płock do awansu do kolejnej rundy EHF Champions League wystarczył remis. I od pierwszego gwizdka sędziów wynik wokół tego remisu cały czas oscylował.…
Potężną dawkę emocji dostarczyło czwartkowe starcie w Lidze Mistrzów pomiędzy Orlen Wisłą Płock i FC Porto. Stawką był awans do kolejnej fazy EHF Champions League i wywalczyła go ekipa wicemistrzów Polski! Orlen Wiśle Płock do awansu do kolejnej rundy EHF Champions League wystarczył remis. I od pierwszego gwizdka sędziów wynik wokół tego remisu cały czas oscylował.…