Sensacja we Wrocławiu. Śląsk dalej w zimowym śnie

Jak tak dalej pójdzie, to bardzo szybko we Wrocławiu będą mogli zapomnieć o mistrzostwie Polski. Śląsk przegrał drugi z rzędu mecz w PKO Ekstraklasie na własnym boisku i znowu nie strzelił gola. Tym razem lepsza okazała się Stal Mielec (1:0).

Przed tygodniem Śląsk Wrocław nie zagrał źle przeciwko Pogoni Szczecin, ale był bardzo nieskuteczny, w dodatku popełnił prosty błąd przy straconym golu i nie zdobył nawet punktu. Teraz też został z zerowym dorobkiem, choć spotkanie ze Stalą Mielec miało diametralnie inny przebieg.

W pierwszej połowie Śląska nie było. Nic. Jeden groźny stały fragment, gdy w ciągu kilku sekund bardzo dobrze w bramce Stali spisał się Mateusz Kochalski. Goście postawili na defensywę, a w 45. minucie zaskoczyli Śląsk po sprytnie wykonanym rzucie wolnym przez Krystiana Getingera i swojego 10. gola w tym sezonie strzelił Ilja Szkurin.

Po przerwie wrocławianie się przebudzili, zepchnęli rywala do defensywy, lecz dalej dawała o sobie znać nieskuteczność pod bramką przeciwnika. Najbliżej był chyba Erik Exposito, który oddał bardzo mocny strzał z rzutu wolnego, ale Kochalski jakimś cudem odbił piłkę na poprzeczkę. Napór WKS-u trwał kilkanaście minut, ale w końcówce nie było zbytniego zagrożenia w “szesnastce” Stali. Goście grali bardzo mądrze i nie dopuścili do nerwówki.

Dwa wiosenne mecze i zero punktów. Nie tak wyobrażali sobie start tej rundy ludzie związani ze Śląskiem, który na koniec 2023 roku był liderem i coraz częściej mówiło się o tej drużynie w kontekście mistrzostwa Polski.

Spotkanie ze Stalą obnażyło słabości Śląska. To były męczarnie w ataku pozycyjnym. Pierwsza połowa? Do zapomnienia. Fatalna z perspektywy gospodarzy. Ruszyło się dopiero od 46. minuty, gdy trener Jacek Magiera zdecydował się na zmianę ustawienia i posłał w bój Patryka Klimalę.

Jak tak dalej pójdzie, to bardzo szybko we Wrocławiu będą mogli zapomnieć o mistrzostwie Polski. Śląsk przegrał drugi z rzędu mecz w PKO Ekstraklasie na własnym boisku i znowu nie strzelił gola. Tym razem lepsza okazała się Stal Mielec (1:0). Przed tygodniem Śląsk Wrocław nie zagrał źle przeciwko Pogoni Szczecin, ale był bardzo nieskuteczny, w dodatku…

Jak tak dalej pójdzie, to bardzo szybko we Wrocławiu będą mogli zapomnieć o mistrzostwie Polski. Śląsk przegrał drugi z rzędu mecz w PKO Ekstraklasie na własnym boisku i znowu nie strzelił gola. Tym razem lepsza okazała się Stal Mielec (1:0). Przed tygodniem Śląsk Wrocław nie zagrał źle przeciwko Pogoni Szczecin, ale był bardzo nieskuteczny, w dodatku…