Glik wraca do Polski! Kontrakt już czeka na podpis
- by Shiloh Dynasty
- 31
To będzie absolutny hit letniego okna transferowego w PKO Ekstraklasie. Kamil Glik wraca do Polski po 13 latach gry we Włoszech i Francji. Jak ustaliły WP SportoweFakty, 35-latek porozumiał się już z nowym klubem ws. warunków kontraktu.
Kamil Glik pozostaje wolnym zawodnikiem od 1 lipca, gdy wygasł jego kontrakt z Benevento Calcio. 103-krotny reprezentant kraju nie spieszył się z wyborem nowego pracodawcy. Liczył na to, że pozostanie za granicą, ale po starcie sezonu zaczął łaskawszym okiem spoglądać w kierunku Polski.
Jego nazwisko padało w kontekście transferu do kilku klubów PKO Ekstraklasy, ale albo on nie był zainteresowany, jak w przypadku Śląsku Wrocław, albo – jak w Legii Warszawa – jego kandydatura nie spotkała się z pozytywnym odbiorem. Więcej TUTAJ. Wszystko wskazuje jednak na to, że Glik w sezonie 2023/24 wróci na polskie boiska.
Jak ustaliły WP SportoweFakty, 35-latek ustalił już warunki umowy z Cracovią. Sprawa jego gra w Krakowie jest mocno zaawansowana. Kontrakt czeka na podpisy, które zostaną poprzedzone badaniami lekarskimi. Jeśli na ostatniej prostej nie wydarzy się nic niespodziewanego, Glik będzie pierwszym letnim wzmocnieniem pięciokrotnych mistrzów Polski.
Piłkarza z takim CV przy Kałuży 1 dotąd nie było. Glik to w końcu 103-krotny reprezentant Polski, uczestnik Euro 2016 i 2020 oraz MŚ 2018 i 2020. Tylko Jakub Błaszczykowski i Robert Lewandowski rozegrali więcej spotkań w drużynie narodowej. Glik to też wspaniała kariera w najmocniejszych ligach Europy.
Przez dekadę z powodzeniem występował w Serie A i Ligue 1 w barwach SSC Bari, Torino i Benevento Calcio oraz Monaco. We włoskiej ekstraklasie zagrał łącznie 183 razy, wystąpił w 128 meczach ligi francuskiej. Z Monaco zdobył mistrzostwo Francji (2017) i dotarł do półfinału Ligi Mistrzów 2016/17.
Piłkarski życiorys Glika robi wrażenie zresztą nie tylko w kontekście Cracovii. Spośród piłkarzy, którzy grali w PKO Ekstraklasie, pod względem CV ustępuje jedynie Jakubowi Błaszczykowskiemu.
To będzie absolutny hit letniego okna transferowego w PKO Ekstraklasie. Kamil Glik wraca do Polski po 13 latach gry we Włoszech i Francji. Jak ustaliły WP SportoweFakty, 35-latek porozumiał się już z nowym klubem ws. warunków kontraktu. Kamil Glik pozostaje wolnym zawodnikiem od 1 lipca, gdy wygasł jego kontrakt z Benevento Calcio. 103-krotny reprezentant kraju nie spieszył…
To będzie absolutny hit letniego okna transferowego w PKO Ekstraklasie. Kamil Glik wraca do Polski po 13 latach gry we Włoszech i Francji. Jak ustaliły WP SportoweFakty, 35-latek porozumiał się już z nowym klubem ws. warunków kontraktu. Kamil Glik pozostaje wolnym zawodnikiem od 1 lipca, gdy wygasł jego kontrakt z Benevento Calcio. 103-krotny reprezentant kraju nie spieszył…