Tottenham jest wściekły. Bayern nie będzie miał łatwo. Nowe fakty w sprawie transferu Kane’a

Jaki będzie następny krok Bayernu w walce o transfer Harry’ego Kane’a? Faktem jest, że słowa Uliego Hoenessa nie ułatwiły negocjacji z Tottenhamem. Do tej pory polityka Bayernu polegała na dyskrecji, unikaniu publicznych komunikatów i niechęci do denerwowania prezesa Tottenhamu Daniela Levy’ego. Hoeness wyrzucił tę taktykę za burtę.

Szefostwo Bayernu było zaskoczone, a raczej zszokowane posunięciem Hoenessa. W zeszły czwartek stało się dla nich jasne, że Levy nie pozwoli na wywieranie na siebie presji. W miłej atmosferze nowy prezes Bayernu Jan-Christian Dreesen (55) i dyrektor techniczny klubu Marco Neppe spotkali się z właścicielem Tottenhamu w Londynie.

Według informacji podanych przez “Bild” Levy miał jasno powiedzieć na spotkaniu z przedstawicielami Bayernu, że oczywiście wie, że Harry’emu Kane’owi pozostał tylko rok kontraktu, ale Bayern nie powinien opierać na tym swojej pozycji negocjacyjnej. Jednocześnie właśnie na to zdecydował się Hoeness w swoich publicznych wypowiedziach.

Mówi się, że Levy jest wściekły z powodu jego słów. Jeszcze przed wypowiedzią legendy Bayernu szef Spurs był zły, że Bayern zabiega o jego najważniejszego zawodnika i że Tuchel spotkał się z nim w Londynie.

W rozmowie z przyjaciółmi Levy powiedział jasno. — Nie pozwolę mu odejść za 70, 80 lub 100 mln! —. Przy czym przy tych cenach należy jeszcze pamiętać o przeliczniku. Jeśli Levy miał na myśli funty, 100 mln odpowiada opłacie transferowej w wysokości 116 mln euro.

W Bayernie transfer środkowego napastnika został zatem opisany wewnętrznie jako “gra na przeczekanie”. Przed wypowiedziami Hoenessa zarząd był bardzo optymistyczny, ale twierdził, że “nic nie powinno być wymuszane łomem”.

Jaki będzie następny krok Bayernu w walce o transfer Harry’ego Kane’a? Faktem jest, że słowa Uliego Hoenessa nie ułatwiły negocjacji z Tottenhamem. Do tej pory polityka Bayernu polegała na dyskrecji, unikaniu publicznych komunikatów i niechęci do denerwowania prezesa Tottenhamu Daniela Levy’ego. Hoeness wyrzucił tę taktykę za burtę. Szefostwo Bayernu było zaskoczone, a raczej zszokowane posunięciem Hoenessa.…

Jaki będzie następny krok Bayernu w walce o transfer Harry’ego Kane’a? Faktem jest, że słowa Uliego Hoenessa nie ułatwiły negocjacji z Tottenhamem. Do tej pory polityka Bayernu polegała na dyskrecji, unikaniu publicznych komunikatów i niechęci do denerwowania prezesa Tottenhamu Daniela Levy’ego. Hoeness wyrzucił tę taktykę za burtę. Szefostwo Bayernu było zaskoczone, a raczej zszokowane posunięciem Hoenessa.…