Szewczenko ze łzami w oczach. Piękne słowa do Lewandowskiego. “Chwyciło za serce”
- by Shiloh Dynasty
- 124
– To, co zrobiłeś, chwyciło mnie za serce – mówił wzruszony Andrij Szewczenko do Roberta Lewandowskiego. Scena była symboliczna, ale ważna – odbyła się na murawie Stadionu Narodowego w Warszawie, gdzie były gwiazdor reprezentacji Ukrainy i zdobywca Złotej Piłki przekazał kapitanowi reprezentacji Polski opaskę w niebiesko-żółtych barwach.
Dziękuję za wszystko. To, co zrobiłeś – co wszyscy zrobiliście – chwyciło mnie za serce. Nasz kraj jest wam bardzo wdzięczny. Nawet nie potrafię tego opisać słowami – mówił wyraźnie wzruszony Andrij Szewczenko. Były wybitny napastnik i pierwszy Ukrainiec, który w 2003 roku wygrał z AC Milan Ligę Mistrzów, a rok później sięgnął po Złotą Piłkę, we wtorek pojawił się w Polsce specjalnie po to, by spotkać się z Robertem Lewandowskim.
Do spotkania doszło na murawie Stadionu Narodowego. – Jest piękny – zachwycał się Szewczenko. Ale we wtorek po południu piłka była na drugim planie, bo Szewczenko i Lewandowski przez ponad pół godziny rozmawiali na zdecydowanie poważniejsze tematy. Przede wszystkim o sytuacji w Ukrainie, która od ponad pół roku dzielnie broni się przed nieuzasadnioną i barbarzyńską napaścią Rosjan.
– Dla mnie to było coś naturalnego, by od razu was wesprzeć. Jesteście naszym sąsiadem. Cały czas jestem z wami całym sercem – mówił we wtorek Lewandowski i wracał do końcówki lutego, czyli pierwszych godzin inwazji. – Graliśmy wtedy z Eintrachtem. Wiedziałem, że będę kapitanem, więc wpadłem na pomysł, by samodzielnie wykonać opaskę w barwach Ukrainy. Nie miałem wielkich możliwości. Sam ją lepiłem i szyłem, by trzymała się na ramieniu. To był spontaniczny gest, ale czułem, że bardzo potrzebny – opowiadał Lewandowski.
– To, co zrobiłeś, chwyciło mnie za serce – mówił wzruszony Andrij Szewczenko do Roberta Lewandowskiego. Scena była symboliczna, ale ważna – odbyła się na murawie Stadionu Narodowego w Warszawie, gdzie były gwiazdor reprezentacji Ukrainy i zdobywca Złotej Piłki przekazał kapitanowi reprezentacji Polski opaskę w niebiesko-żółtych barwach. Dziękuję za wszystko. To, co zrobiłeś – co wszyscy zrobiliście…
– To, co zrobiłeś, chwyciło mnie za serce – mówił wzruszony Andrij Szewczenko do Roberta Lewandowskiego. Scena była symboliczna, ale ważna – odbyła się na murawie Stadionu Narodowego w Warszawie, gdzie były gwiazdor reprezentacji Ukrainy i zdobywca Złotej Piłki przekazał kapitanowi reprezentacji Polski opaskę w niebiesko-żółtych barwach. Dziękuję za wszystko. To, co zrobiłeś – co wszyscy zrobiliście…