Kahn i Neuer zdradzają gdzie, leży problem Bayernu. Barcelona go nie wykorzystała
- by Shiloh Dynasty
- 65
W środę w Bayernie zapanowała euforia po zwycięstwie 2:0 nad Barceloną i byłym gwiazdorem klubu Robertem Lewandowskim. W Lidze Mistrzów to drugie zwycięstwo Bawarczyków w drugim meczu. Z kolei w Bundeslidze były trzy remisy z rzędu i spadek z pierwszego miejsca w tabeli.
Nie możemy teraz przesadzać i wpaść w euforię. Widzieliście, jaki futbol potrafimy zaprezentować w niektórych momentach. Niemniej jednak są jeszcze fazy, w których możemy grać lepiej. Powiedziałem to zespołowi: zwycięstwo jest szczególnie cenne, jeśli nastąpi po nim kontynuacja. A pójście w jego ślady oznacza zwycięstwo w Augsburgu — powiedział Olivier Kahn po meczu z Barceloną.
To jasne oświadczenie prezesa Bayernu Monachium. Klub również w rozgrywkach ligowych ma wrócić na odpowiednie tory. Mecz w Augsburgu będzie jednak zupełnie inny niż ten z Dumą Katalonii.
W Lidze Mistrzów grają przeważnie drużyny, które lubią mieć piłkę przy nodze. To daje nam przestrzenie między liniami przeciwnika. Jest nam ciężko, gdy mamy zespoły, które są zwarte z tyłu i skupiają się jedynie na obronie. Musimy jednak przezwyciężyć rywali — wyjaśnił bramkarz Bayernu Manuel Neuer.
Były i obecny bramkarz z Monachium zgadzają się więc, że wygrana z Augsburgiem jest obowiązkiem Bayernu. W sześciu kolejkach Bundesligi Bayern zdobył 12 punktów. W tabeli zajmują aktualnie trzecią lokatę.
W środę w Bayernie zapanowała euforia po zwycięstwie 2:0 nad Barceloną i byłym gwiazdorem klubu Robertem Lewandowskim. W Lidze Mistrzów to drugie zwycięstwo Bawarczyków w drugim meczu. Z kolei w Bundeslidze były trzy remisy z rzędu i spadek z pierwszego miejsca w tabeli. Nie możemy teraz przesadzać i wpaść w euforię. Widzieliście, jaki futbol potrafimy…
W środę w Bayernie zapanowała euforia po zwycięstwie 2:0 nad Barceloną i byłym gwiazdorem klubu Robertem Lewandowskim. W Lidze Mistrzów to drugie zwycięstwo Bawarczyków w drugim meczu. Z kolei w Bundeslidze były trzy remisy z rzędu i spadek z pierwszego miejsca w tabeli. Nie możemy teraz przesadzać i wpaść w euforię. Widzieliście, jaki futbol potrafimy…